W chwili obecnej rynek oświetlenia elektrycznego, w tym przede wszystkim oświetlenia dróg, jest opanowywany przez elektroluminescencyjne źródła światła (LED-y). Są to pod wieloma względami inne źródła światła niż te używane dotychczas (lampy sodowe, metalohalogenkowe, rtęciowe, żarowe itp.). Technologia LED powoduje duże ożywienie, wzbudza zainteresowanie władz samorządowych– i to zarówno przy realizacji nowej inwestycji, jak i przy modernizacji starych instalacji.
Decydenci niejednokrotnie chętnie posługują się starymi schematami myślowymi, nie biorąc w ogóle pod uwagę, że nowa technologia źródeł światła (LED) wymaga większego zaangażowania się w poznanie ich właściwości fotometrycznych i eksploatacyjnych. Takie schematyczne myślenie dostrzega się na przykładzie zagadnienia szczelności oprawy, w odniesieniu do którego w specyfikacji istotnych warunków zamówienia (SIWZ) preferuje się oferowanie opraw dwukomorowych (słuszne dla opraw tradycyjnych), tj. z oddzielnym uszczelnieniem komory elektrycznej i optycznej. To wymaganie, uzasadnione dla tradycyjnych opraw, niejako automatycznie przenoszone bywa – również jako konieczny warunek – na oprawy LED. Tego typu decyzje, wymagania i myślenie świadczą o niezrozumieniu nowej technologii źródeł światła. Warunek ten w odniesieniu do opraw LED nie powinien pojawiać się w SIWZ-ie. W oprawach LED w trakcie ich wieloletniej eksploatacji nie ma potrzeby wymiany źródła światła, nie ma więc potrzeby otwierania komory optycznej oprawy (o ile takowa w oprawie w ogóle występuje).
Coraz częściej słyszy się głosy, że w oprawach LED można oczekiwać konstrukcji nieotwieralnej. Jeśli bowiem źródło światła ma trwałość porównywalną z trwałością oprawy, to po co te wszystkie uszczelki, zapinki, zatrzaski itp.? W tradycyjnych oprawach co najmniej 5–10 razy w ciągu życia oprawy wymieniane jest źródło światła. Wymaga to każdorazowego otwierania oprawy, chwilowego rozszczelnienia. Stąd w odniesieniu do opraw sodowych, rtęciowych lub też metalohalogenkowych uzasadnione było rozwiązanie dwukomorowe, z oddzielnym uszczelnieniem komory optycznej. Oprawa LED takiego rozwiązania nie potrzebuje i wystarczy, aby spełniała warunek odpowiedniej szczelności nie ze względu na zanieczyszczenie układu optycznego, ale raczej ze względu na ochronę układu elektrycznego. Wystarczy dla niej sformułowanie zwykłego wymagania klasy szczelności IP, bez dodatkowego zastrzeżenia o wymaganiu konstrukcji dwukomorowej.
Jak zwykle bywa, tak i w tym przypadku diabeł tkwi w szczegółach i nie można odejścia od wymagania podwójnego uszczelnienia traktować jako próby ogólnego rozluźnienia wymagania szczelności. Oprawy LED jako urządzenia elektryczne powinny być szczelne w stopniu odpowiednim do miejsca zainstalowania i wydaje się, że ten warunek można z powodzeniem spełnić bez konieczności dodatkowego uszczelnienia komory optycznej.
Prof. dr hab. inż. Wojciech Żagan