Światło, które nie zawodzi – systemy oświetlenia awaryjnego

2 lipca 2019
Światło, które nie zawodzi – systemy oświetlenia awaryjnego

Liczne sukcesy oraz nowoczesne technologie wprowadzone na rynek światowy przez markę Beghelli plasują ją jako czołowego producenta rozwiązań oświetlenia awaryjnego. Beghelli jako pierwsze na świecie wprowadziło do opraw oświetlenia awaryjnego rewolucyjną technologię dwutlenku tytanu, dzięki której znacznie zwiększyła się moc akumulatorów oraz bezpieczeństwo użytkowania, przy jednoczesnym skróceniu czasu ładowania. Ponadto w swojej ofercie marka posiada także systemy nadzorujące i kontrolujące pracę opraw awaryjnych, dzięki czemu użytkownik zyskuje stały nadzór nad działaniem każdego z urządzeń, co umożliwia wychwycenie w odpowiednim momencie ewentualnych błędów lub usterek.

Oświetlenie awaryjne pod kontrolą

Projekt instalacji oświetlenia awaryjnego musi być uwzględniony w każdym budynku, w którym może wystąpić zagrożenie bezpieczeństwa osób w nim przebywających podczas zaniku napięcia. Już na etapie projektowania obiektu należy zaplanować drogę ewakuacji, aby osoby znajdujące się wewnątrz mogły w prosty i szybki sposób opuścić budynek w razie konieczności, dlatego oprawy oświetlenia awaryjnego muszą zagwarantować przynajmniej 1 lx w osi drogi ewakuacyjnej. Jednak, aby oświetlenie awaryjne pracowało sprawnie, konieczne są regularne przeglądy i konserwacja całej instalacji, którą określają Normy Europejskie EN 62034. Nad sprawnym działaniem oświetlenia awaryjnego powinien czuwać właściciel lub administrator obiektu, który posiada odpowiednie kompetencje związane z pracami konserwacyjnymi w obrębie instalacji lub podnajmuje wykwalifikowaną do tego firmę. Do systemów oświetlenia awaryjnego podłączone są systemy, które po ręcznym uruchomieniu wykonują samodzielnie autotesty, przesyłając w określonym harmonogramie pełne raporty. Włoski producent idzie jednak o krok dalej i proponuje swoim klientom automatyczne przeprowadzania przeglądów, które wyklucza konieczność zatrudniania dodatkowych osób. W ten sposób zaprogramowane oprawy samoczynnie wykonują co 28 dni test funkcjonalny (trwający ok. 40 s) podczas którego badane jest źródło światła oraz akumulatora, a także kontrolowana jest sprawność obwodów elektronicznych opraw. Z kolei co 26 tygodni instalacja przechodzi test autonomiczny (trwający 1 godz.), który sprawdza dodatkowo kondycję akumulatora.

Aby zapewnić odpowiednie natężenie światła, zgodnie z normą EN 1838, oprawy awaryjne powinny być zamontowane nie tylko w pobliżu każdych drzwi wyjściowych, lecz także w miejscach, w których należy zwrócić szczególną uwagę na ewentualne zagrożenie. Gwarancją należytego bezpieczeństwa wszystkich osób przebywających w budynku są oprawy oświetlenia awaryjnego, które będą działały po zaniku napięcia przynajmniej przez 1 godz. Dynamiczny rozwój techniki LED doprowadził do tego, że skuteczność świetlna oraz żywotność obecnych źródeł światła jest jeszcze większa, a ich zastosowanie daje producentom coraz szersze możliwości w projektowaniu nowych typów urządzeń.

Jak zaoszczędzić podczas inwestycji?

Obiekty przemysłowe i wielokubatorowe, takie jak szpitale, kina, sale sportowe, podczas montowania instalacji oświetlenia podstawowego oraz awaryjnego muszą liczyć się z dużym nakładem środków. Jeżeli jednak zdecydujemy się na energooszczędną technologię LED, inwestycja lub koszt modernizacji może zwrócić się w przeciągu nawet kilku lat. Ponadto inwestor może zyskać dwa w jednym, ponieważ w przypadku nowoczesnych systemów oświetleniowych istnieje możliwość doposażenia opraw podstawowych w dedykowany moduł, dzięki któremu urządzenie będzie pracować nawet pomimo zaniku napięcia głównego. W ten sposób nie mamy dwóch niezależnych instalacji oświetleniowych, a jedną wspólną, kontrolowaną z poziomu dedykowanego systemu.

Modulo LED wyznacza nowe standardy w integracji układów awaryjnych z oprawami oświetlenia podstawowego. Dzięki niemu urządzenia pracujące w zakresie podstawowym w prosty i szybki sposób można przekształcić w takie, które działają w trybie awaryjnym. Modulo LED to naturalna kontynuacja założeń Beghelli; w ich myśl użytkownik może w szybki sposób dopasować oprawy do aktualnych potrzeb oświetlanej przestrzeni. Urządzenie jest oprawą o niewielkich gabarytach, montowaną w płycie montażowej oprawy oświetlenia podstawowego, dzięki czemu nie zabieramy dodatkowej przestrzeni na suficie, dostosowaną pod oświetlenie awaryjne. Jest to duże ułatwienie dla architektów i projektantów wnętrz, którzy często uskarżali się na nieatrakcyjny wygląd opraw awaryjnych oraz zaburzanie ich wewnętrznej koncepcji dodatkowym okablowaniem bądź sprzętem. Modulo LED będzie bardzo dobrze oświetlało powierzchnię, znajdując się nawet na 7 m wysokości – dodaje Jastrzębski.

Systemy wykorzystujące centralną baterię to jedna z najmniej zawodnych technologii. Duże możliwości projektowe oraz stale rozwijająca się technologia LED umożliwiają producentom oświetlenia awaryjnego proponowanie coraz bardziej inteligentnych oraz autonomicznych systemów, które wyręczą człowieka i zapewnią bezpieczeństwo wszystkim osobom przebywającym wewnątrz budynku.