Stawiamy na rozwój zaawansowanych rozwiązań automatyki i sterowania oprawami oświetleniowymi

30 listopada 2021
Stawiamy na rozwój  zaawansowanych rozwiązań automatyki i sterowania oprawami oświetleniowymi

Rozmowa z Piotrem Świtalskim, dyrektorem generalnym Beghelli-Polska Sp. z o.o.

Jakie były początki firmy Beghelli-Polska?

Początki firmy Beghelli-Polska były skromne. Zaczynaliśmy w cztery osoby, w wynajętym biurze w Katowicach. Bez magazynu. Dostawy kompletowane i wysyłane były z Beghelli Elplast w Brnie, bezpośrednio do naszych klientów w Polsce. Powodowało to czasem nerwowe, ale patrząc z perspektywy czasu zabawne sytuacje, kiedy to czescy kierowcy mylili Strzelce Opolskie z Opolem (pamiętajmy, że były to czasy, kiedy nawigacje GPS dopiero powoli wchodziły do użytku), lub nasze zamówienie zamiast do magazynu przeładunkowego firmy spedycyjnej w Gliwicach trafiło do… Frankfurtu.

Jakie były największe wyzwania?

Przez minione 15 lat musieliśmy się mierzyć z problemami, jakie spotykają chyba wszystkie rozwijające się firmy. Dla nowo powstałej firmy wzrost liczby zamówień to nie tylko radość ze zwiększenia obrotu, lecz także konieczność zwiększenia zatrudnienia, tak aby można było w profesjonalny sposób zająć się wypracowanymi zamówieniami. Duża liczba nowych pracowników wiąże się z tworzeniem struktur, systemów szkoleń oraz nowych działów firmy. Logistyka, księgowość, magazyn, dział handlowy, projektowy, marketingu bądź techniczny – w 2006 roku nikt z nas nawet o tym nie myślał. Każdy z naszej czwórki był wtedy po części pracownikiem każdego z tych działów. Dziś w każdym z działów jest zatrudnionych po kilka lub kilkanaście kompetentnych osób, specjalizujących się w swoim zakresie obowiązków. Nowi pracownicy to z kolei zwiększone zapotrzebowanie na powierzchnie biurowe. W ciągu tych 15 lat firma czterokrotnie musiała zmieniać swoją lokalizację, za każdym razem zwiększając przestrzeń biurową i magazynową.

Jakie miejsce obecnie zajmuje polska spółka w skali całej grupy Beghelli?

Przez okres 15 lat działalności Beghelli-Polska zwiększyła ponad 10-krotnie zarówno swój obrót, jak i zatrudnienie. W skali grupy Beghelli [którą tworzą Beghelli SpA (IT), Beghelli Elplast (CZ), Beghelli Prazisa (D), Beghelli USA, Beghelli Asia Pacific, Beghelli China, Beghelli Hungary oraz Beghelli de Mexico – przyp. autora] stanowimy swego rodzaju ewenement, ponieważ nie dość, że jesteśmy największym nieprodukcyjnym oddziałem w grupie, to jeszcze posiadamy własne oddziały handlowe w Krakowie, Wrocławiu i Warszawie.

Czy zmiany technologiczne na rynku oświetleniowym wpłynęły na rozwój firmy?

Czas powstania oraz rozwoju Beghelli-Polska przypada na bardzo ciekawy okres w historii techniki oświetleniowej. Gdy zaczynaliśmy naszą działalność, w powszechnym użytku były źródła światła istniejące na rynku od 30–40 lat. Oprawy oświetleniowe też niewiele ewoluowały w tamtych czasach. Rynek nabrał gwałtownego przyśpieszenia w momencie wejścia do użytku diod świetlnych. Pojawiły się zupełnie nowe możliwości, do użytku weszły nowe technologie, pojawiło się też bardzo dużo firm produkujących oprawy oświetleniowe. W związku z tym nastąpiło też przetasowanie, może nie głównych, ale na pewno liczących się graczy na tym rynku. Zwiększyła się poprzez to konkurencja – a ta, jak wiadomo, jest motorem napędowym dalszych zmian.

Jak firma Beghelli odnalazła się w tych realiach?

Firma Beghelli znakomicie wpisuje się w dynamikę zarówno dzisiejszych, jak i ówczesnych zmian i bardzo dobrze przepracowała ten czas. Naszym atutem jest szybka reakcja na nowe potrzeby rynku. Aktualna oferta to nie tylko oprawy oświetleniowe, ale przede wszystkim autorskie rozwiązania i patenty, takie jak: systemy zarządzania drogą radiową, samoprogramujący i samouczący się system AutoDimm, systemy komunikacji optycznej jak Opticom lub B.connect, zarządzanie globalne poprzez chmurę Beghelli NuBe, zintegrowane z oprawą czujniki Natural oraz Dynamic light, technologia HCL oraz wiele innych. Naszym klientom oferujemy systemy komunikacji bezprzewodowej III generacji. Przy okazji nadmienię, że w łączności bezprzewodowej posiadamy już prawie 20-letnie doświadczenie. Moim zdaniem, w dziedzinie zastosowania zaawansowanych rozwiązań automatyki i sterowania pracą opraw oświetleniowych plasujemy się na pozycji lidera tego rynku.

Jaką rolę odgrywają w ofercie firmy systemy sterowania oświetleniem?

Kiedyś, aby wykazać się energooszczędnością, wystarczyło wymienić w oprawie żarówkę na świetlówkę kompaktową albo zamiast halogenowych zamontować oprawy metalohalogenkowe. I co ciekawe, świetnie się to sprawdzało w latach dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych. Wszystko zmieniło się mniej więcej w roku 2013. Wtedy na rynek przebojem weszły oprawy LED dające użytkownikowi 50% oszczędności względem świetlówek i metalohalogenów. My już wtedy wiedzieliśmy, że 50% to za mało. Kiedy większość wręcz zachłystnęła się technologią LED, my, chcąc być o krok dalej, dokładaliśmy do naszych opraw LED autorskie rozwiązania inteligentnej automatyki, które zresztą doskonalimy po dziś dzień. Przykładowo, gdy udział światła naturalnego jest odpowiednio wysoki, nasze oprawy LED samoistnie ściemniają się, generując nie 50%, a 70–80% oszczędności dla naszych klientów.

Czyli zwykłe oprawy LED nie wystarczą?

Dokładnie tak. Jeżeli chcesz naprawdę oszczędzać energię, nie kupuj oprawy LED – kup oprawę LED wyposażoną w inteligentną automatykę sterującą jej pracą. Znaczna większość opraw Beghelli jest już w standardzie wyposażona w takie rozwiązania. Dodatkowo nadmienię, że inteligentne zasilacze LED, zarządzające jednostki centralne, moduły komunikacyjne oraz czujniki są produkowane we włoskich fabrykach Beghelli, uniezależniając nas tym samym od problematycznych, ostatnimi czasy, dostaw z dalekiej Azji.

Czego życzyć firmie na kolejne 15 lat?

Chyba tylko tego, żeby nasz zespół dalej rozwijał się w takiej przyjacielskiej atmosferze zaufania jak dotychczas. Zatrudniamy handlowców z wieloletnim doświadczeniem i świetnymi wynikami, wysoko wykwalifikowanych specjalistów oraz doświadczoną kadrę inżynierską. Na co dzień wszyscy wspólnie wspieramy się dla osiągnięcia założonych celów. Bez odpowiednich osób sukces firmy byłby niemożliwy. Nawet z najnowocześniejszym sprzętem w ofercie.

 

Dziękuję za rozmowę

Agnieszka Parzych